Dlaczego Łagiewniki są centrum kultu Bożego Miłosierdzia?

- Zajmujemy się dziewczętami, które potrzebują głębokiej odnowy moralnej. Prowadzimy w tym celu ośrodek wychowawczy, a w nim internat i trzy szkoły: zawodową fryzjerską i gastronomiczną oraz liceum ekonomiczne.

Tak było od początku?

- Dawniej były to Domy Miłosierdzia, a cały dzień przebiegał w rytmie modlitwy i pracy. Dziewczęta, w zależności od uzdolnień, uczyły się np. haftu, czy introligatorstwa, aby po powrocie do świata potrafiły godnie zdobyć środki do życia i odnaleźć swoje miejsce w społeczeństwie. Podstawą naszej pracy była zawsze wiara, z poszanowaniem godności i wolności człowieka. Należy pamiętać, że nawet człowiek upadły posiada niezbywalną godność i nie przestaje być dzieckiem Boga.

W jaki sposób posłannictwo Siostry Faustyny wpłynęło na rozszerzenie pola działania Zgromadzenia?

- Siostry realizują jej posłannictwo, tzn. głoszą i wypraszają miłosierdzie Boże dla świata, m.in. przez praktykę nowych form kultu, które ona przekazała: cześć obrazu Jezusa Miłosiernego, obchodzenie Święta Miłosierdzia, koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz modlitwę w godzinie Miłosierdzia. Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział, że świat potrzebuje dzisiaj naszego czynu miłosierdzia, naszego głoszenia Miłosierdzia i naszej modlitwy o Miłosierdzie.

Dlaczego właśnie Łagiewniki są centrum kultu Bożego Miłosierdzia?

- 7 czerwca 1997 r. Ojciec Święty powiedział w Łagiewnikach, że Bóg obdarzył nas szczególną misją, powierzając Śiostrze Faustynie orędzie Miłosierdzia. Sam Bóg wybrał Łagiewniki na stolicę kultu Miłosierdzia: tutaj znajduje się słynący łaskami obraz, a pod nim spoczywają relikwie świętej Faustyny. Do Łagiewnik przybywają pielgrzymi z całego świata, a do nas wpływają tysiące listów z podziękowaniami za otrzymane łaski. Wiele razy mogłam przekonać się osobiście, ile Pan Bóg tutaj zdziałał. Jak pisał Frossard - "Istnieje inny świat". Naprawdę istnieje. Przekonałam się o tym przygotowując dla Stolicy Apostolskiej opracowanie, poświęcone łaskom otrzymanym przez ludzi za przyczyną Siostry Faustyny.

Co to znaczy dzisiaj: być siostrą Matki Bożej Miłosierdzia?

- To znaczy: stawać się podobną do Siostry Faustyny, dawać świadectwo Bogu w duchu głębokiej ufności, pełnić Jego wolę i świadczyć miłosierdzie bliźnim, zwłaszcza wobec grzeszników. Czyli - głosić Miłosierdzie Boże i wypraszać je dla świata, m.in. przez nabożeństwo w formie przekazanej przez Siostrę Faustynę, a także czynić miłosierdzie. O żywotności wspólnoty zakonnej świadczą nowe powołania. Czy w Zgromadzeniu Matki Bożej Miłosierdzia jest ich dużo? - Dziękujemy Panu Bogu za każde powołanie, ale - choć nie narzekamy na ich brak - pragniemy, aby nas było jeszcze więcej. Zapotrzebowanie na siostry, które mogłyby podjąć pracę w nowych placówkach jest ogromne. Aktualnie Zgromadzenie liczy ponad czterysta sióstr, w siedemnastu domach zakonnych. Posiadamy dwa nowicjaty: w Krakowie i Bostonie (USA), a nasze siostry pracują także poza Polską w: Rzymie, Bostonie, Drur Kralove w Czechach, Szydłowicach na Białorusi i Pietropawłowsku w Kazachstanie.

Na czym właściwie polega fenomen popularności Siostry Faustyny? Kiedy przed kilkunastu laty wybrałem dla młodszej córki to imię, wiele osób nie kryło zdziwienia, a dzisiaj jest wśród nas coraz więcej małych Faustynek...

- Rzeczywiście popularność Siostry Faustyny ciągle rośnie, o czym wymownie świadczy liczba kościołów pod jej wezwaniem. Rodzice nadają córkom to imię z szacunku i miłości do Siostry Faustyny. Trudno bowiem oprzeć się urokowi jej prostoty i dobroci. "Dzienniczek", w którym zapisywała swoje niezwykłe przeżycia duchowe, doczekał się już kilkunastu wersji językowych, 3 w Polsce co roku ukazuje się jego kolejne wydanie.

Co, sprawia, że orędzie Miłosierdzia jest takie porywające dla człowieka naszych czasów?

- Ono zaspokaja fundamentalne potrzeby człowieka: głód miłości - bo każdy kocha i pragnie być kochanym - i poczucie bezpieczeństwa. Człowiek, poznając Boga, doświadcza Jego miłości i uczy się dostrzegać działanie tej miłości w swoim życiu. Świadomość, że jest w rękach Boga, daje mu poczucie bezpieczeństwa, bo przecież do Tej bardzo realnej Osoby, należy cały świat. Siostra Faustyna uczy, że Bóg jest Kimś bliskim, jest Ojcem zatroskanym o dziecko. I to nie tylko w przyszłości, bo wieczność zaczyna się już tutaj.

Jakże to oszałamiająca perspektywa! Pątnicy, ściągający do Łagiewnik, spoglądają ostatnio z zachwytem w kierunku placu budowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Muszę przyznać, że tempo pracy jest zadziwiające.

- Cóż, pielgrzymi przybywający na Święto Miłosierdzia Bożego nie mieszczą się w naszej kaplicy, więc przyjmujemy ich pod gołym niebem, choć pogoda jest o tej porze roku nieustabilizowana. Ta sytuacja wymusiła konieczność rozpoczęcia budowy sanktuarium.

Jak to sanktuarium będzie wyglądało? Ile osób zdoła pomieścić?

- Sporządzono projekt świątyni dwupoziomowej dla pięciu tysięcy osób. Dolny poziom będzie tworzyło pięć kaplic językowych, aby pielgrzymi mogli modlić się w swojej mowie ojczystej. U góry natomiast, obok nawy głównej i naw bocznych z osiemnastoma konfesjonałami i chórem, będzie prezbiterium dla stu kapłanów, zakrystia, schody oraz windy łączące oba poziomy. Na północ od kościoła wznosić się będzie kaplica Adoracji Najświętszego Sakramentu, przystosowana także do prowadzenia adoracji nocnych. Budujemy również duszpasterski Dom Miłosierdzia, w którym znajdą się poradnie dla osób potrzebujących pomocy duchowej i moralnej, m.in.: młodzieżowa, małżeńska, czy dla ludzi zagubionych w wierze. Myślę, że będzie tam również bank informacji o rozmaitych polskich placówkach. I, oczywiście, zaplecze socjalne: stołówka, restauracja, kawiarnia, noclegownia oraz duża sala konferencyjna. Obok kaplicy Adoracji Najświętszego Sakramentu budowana jest sala amfiteatralna z przeznaczeniem na duże spotkania, widowiska, festiwale i pokazy filmowe. Natomiast w pasażu łączącym Dom Miłosierdzia z kościołem usytuowane będzie zaplecze informacyjno-handlowe. Nie zapomniano również o ołtarzu polowym, podjazdach dla niepełnosprawnych i parkingach. A nad całym zespołem architektonicznym górować będzie ponad siedemdziesięciometrowa wieża wolno stojąca, z widokiem na Kraków i... Tatry!

Brzmi to wprost bajecznie! Jeśli ten projekt uda się w pełni zrealizować to Sanktuarium Bożego Miłosierdzia stanie się imponującym centrum kultu.

- Ojciec Święty powiedział podczas kanonizacji, że orędzie Siostry Faustyny jest darem na trzecie tysiąclecie, aby każdy z nas mógł poznać prawdziwe oblicze Boga i drugiego człowieka. My tym wielkim darem pragniemy dzielić się z innymi, aby przybywający ludzie odchodzili z tego świętego miejsca z nadzieją w sercach.

Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.

Autor Treść

Nowości Nowenna przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego - dzień 5 św. Maciej Modlitwa do św. Macieja Apostoła Litania do św. Macieja Apostoła Pamiętaj na przykazania i nie miej w nienawiści bliźniego (Syr 28, 6 i 7) Piękna kaplica Sainte Chapelle

Najbardziej popularne Modlitwa o Cud Tajemnica Szczęścia Modlitwy do św. Rity Litania do św. Józefa Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi Godzina Łaski 2023

Poprzednia

[ Powrót ]

Następna